Post skierowany najbardziej do osób z Krakowa, no i dla tych co w Krakowie bywają. Zdjęcia zrobione są w pysznym miejscu. Z mojej strony mogę wam polecić śniadania, i te zaplanowane, i te w biegu.
Pierwszy razem byłam tam z Piotrem, na zaplanowanym śniadaniu, próbowaliśmy tosty z cukinią i pieczarkami (10 zł) oraz wegetariański zestaw śniadaniowy ze świeżo pieczonymi bułeczkami (16 zł). Każde podane z gorącą kawa.
Kolejne razy były w biegu, zawsze wtedy, gdy z rana wyskoczyłam bez śniadania ;)
Mamma mia jest na Karmelickiej, polecam, jeśli będziecie w okolicy.
koszula- sh, spodenki- River Island, torebka i kolczyki- h&m,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz